Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image
Do góry

Na górę

dzierganie - Strona 9 z 13 - Herbimania

smells like teen spirit, czyli moherowy sweter w stylu grunge

29 listopada 2015 | 11

Jeśli, jak ja, nastoletni okres „burz i naporów” przeżywaliście we wczesnych latach 90 ubiegłego wieku (mamuniu, jak to brzmi! ;-), to jest bardzo prawdopodobne, że przez słuchawki walkmanów (kto pamięta, co to takiego?) karmiliście swoje głodne wrażeń dusze muzyką Nirvany, Pearl Jamu, Soundgarden, albo Alice in Chains. Grunge wziął wtedy szturmem serca większości nastolatków, a w modzie objawił się uwielbieniem dla abnegacji i odrzuceniem pojęcia obciachu (moherowy sweter, jedwabna koszulka i glany? No problem).

Czytaj dalej

pogromczyni kolorów w akcji, czyli długi i pasiasty, ręcznie dziergany szal, który podsunął mi Harry Potter

20 listopada 2015 | 16

…no dobrze, dokładnie mówiąc, to Harry Potter akurat zmagał się z Voldemortem na ekranie, a jego szal w barwach Gryffindoru zainspirował mnie do wydziergania sobie czegoś w paski do owinięcia szyi. Bo chyba nieco mnie już znużyły moje ukochane monochromy, a na zimę akurat przygotowany mam płaszcz w kolorze ciemnego, bakłażanowego fioletu i duży komin w niemal identycznym odcieniu. Niby elegancko, ale jakoś tak nudno. Ręcznie dziergany szal w odpowiednich barwach załatwił by sprawę. Poza tym sama sobie postawiłam ostatnio wyzwanie „pogromczyni kolorów”, a przecież nie ma łatwiejszego i bezpieczniejszego sposobu na oswojenie nowych odcieni w garderobie, jak użycie ich w dodatkach.

Czytaj dalej

8 darmowych i lekko upiornych wzorów do dziergania i szydełkowania dla wielbicieli Halloween

11 października 2015 | 4

Nie jestem szczególnie entuzjastycznie nastawiona do mody na importowanie do Polski świąt z innych kręgów kulturowych (głównie dlatego, że zwykle jest to pomysł marketingowy, żeby pod płaszczykiem nowego święta wcisnąć ludziom jeszcze więcej rzeczy, których nie potrzebują), ale jako wielbicielka mroku i dziwactw wszelakich nie mogę obojętnie przejść obok faktu, że już niecałe trzy tygodnie Anglosasi będą się świetnie bawić na Halloween.

Czytaj dalej

#throwbackThursday, który stał się sobotą, czyli ażurowy kardigan i dramat fryzjerski

3 października 2015 | 5

Tym razem wspominkowy czwartek będzie w sobotę, bo się zagapiłam 😉 Pomyślałam sobie, że w ramach tego cyklu mogłaby pokazać Wam nie tylko wybrane dziergadła ze starego bloga, ale również kilka projektów powstałych w czasie, gdy zrobiłam sobie przerwę w blogowaniu (ale przecież nie w dzierganiu 😉 Dzisiejszy wpis prezentuje delikatny, ażurowy kardigan, który ochrzciłam mianem „Cloud”, czyli „Chmurka”, co niestety nieco zaciemnia sytuację, bo już jedną „chmurkę” tu pokazywałam.

Czytaj dalej

poddaje się, czyli smutna historia topu z włóczki Paris Dropsa

10 sierpnia 2015 | 32

Miało być tak pięknie, wymyśliłam sobie letni top z bawełny z efektem ombre i z ozdobną plisą biegnącą wzdłuż boków. Od długiego czasu czaiłam się na włóczkę Paris Dropsa, a konkretnie na serię „recycled denim” w pięknych odcieniach dżinsu. Ku … Czytaj dalej

sukienka niczym z Mad Maxa, czyli łapię postapokaliptyczne klimaty na drutach

2 sierpnia 2015 | 15

To miała być szybka robótka, a wyciągnęła się straszliwie w czasie, przy okazji mocno ewoluując. Sukienka z grubej włóczki tasiemkowej Sol Degrade Lang Yarns w fantastycznie mrocznym połączeniu grafitu i fioletów. Niezwykła włóczka zasługiwała na niecodzienny pomysł i tak narodził się ciuszek, w którym – moi zdaniem – mogłabym spokojnie pokazać się w świecie Mad Maxa, choć luby uważa, że wyglądam w niej raczej na dziewczynę Tarzana 😉

Czytaj dalej