Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image
Do góry

Na górę

Emma - Herbimania

długi szal, czyli diaboliczny prostokąt, albo nic nowego pod słońcem

2 listopada 2015 | 14

Ten długi szal to efekt uboczny porządków, jakie robiłam ostatnio w zapasach włóczki. W jednym z pojemników znalazłam jakąś zapomnianą robótkę, porzuconą w połowie dziergania. W pierwotnej wersji chyba miał to być sweter, ale dzianina była jakaś taka workowata, w dodatku wełniana włóczka nie należała do najbardziej miłych w dotyku. Jej niewątpliwym atutem był zaś kolor – przejścia tonalne od jaskrawej czerwieni, przez czerwień „podpalaną” po czerń z kroplą krwi.

Czytaj dalej