Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image
Do góry

Na górę

kampania zwyklakowa - Herbimania

Piórkowy sweter zwyklak nr 2, czyli jesteśmy na wczasach….

18 sierpnia 2016 | 20

Piórkowy sweter zwyklak nr 2 powstał w ramach kampanii Cała Polska Dzierga Piórkowe Sweterki (CPDPS). W przeciwieństwie do mojego pierwszego piórkowego, spełnia założenia CPDPS od A do Z i nawet w podróż go ze sobą zabrałam. A przepraszam był jeden wyjątek – wcale nie dziergało mi się go lekko, łatwo i przyjemnie.

Czytaj dalej

Kampania Zwyklakowa – podsumowanie wyzwania

12 sierpnia 2016 | 5

Zupełnie nie wiem, jak to się stało, ale przegapiłam fakt, że Kampania Zwyklakowa skończyła się 31 lipca. Najwyższy czas na podsumowanie akcji. Dla przypomnienia: Kampania Zwyklakowa trwała od 1 sierpnia zeszłego roku do 31 lipca tego roku, a osoby, które zadeklarowały swój udział w akcji miały wydziergać w tym czasie co najmniej 6 sweterków zwyklaków.

Czytaj dalej

wiosna 2016 – trendy w modzie i co z tego wynika dla dziewiarek

9 kwietnia 2016 | 2

Od ponad dwóch tygodni wiosna panuje nam miłościwie w kalendarzu, a od tygodnia przebudziła się też już chyba na dobre, więc czas najwyższy przedstawić Państwu, jakie trendy w modzie wiosennej panują w tym sezonie i co z tego może wyniknąć dla dziewiarek oraz robótkowiczek. Od razu zastrzegam, że wyboru dokonałam tendencyjnie i subiektywnie, głównie pod kątem tego, co faktycznie można wykorzystać w robótkach ręcznych.

Czytaj dalej

Christmas time, czyli bardzo wygodny, świąteczny sweter zwyklak

27 grudnia 2015 | 8

Wcale tego nie planowałam, tak wyszło prostu, że w święta skończyłam sweter zwyklak z włóczki o nazwie Christmas 😉 To miała być odskocznia po tym, jak wykonałam milion próbek do dziergadła inspirowanego pewną morską istotą i nie mogłam zdecydować, co ostatecznie wybrać. Postanowiłam więc wydziergać „szybki” sweter zwyklak, by dać odpocząć komórkom mózgowym. No i się zaczęło…

Czytaj dalej

smells like teen spirit, czyli moherowy sweter w stylu grunge

29 listopada 2015 | 11

Jeśli, jak ja, nastoletni okres „burz i naporów” przeżywaliście we wczesnych latach 90 ubiegłego wieku (mamuniu, jak to brzmi! ;-), to jest bardzo prawdopodobne, że przez słuchawki walkmanów (kto pamięta, co to takiego?) karmiliście swoje głodne wrażeń dusze muzyką Nirvany, Pearl Jamu, Soundgarden, albo Alice in Chains. Grunge wziął wtedy szturmem serca większości nastolatków, a w modzie objawił się uwielbieniem dla abnegacji i odrzuceniem pojęcia obciachu (moherowy sweter, jedwabna koszulka i glany? No problem).

Czytaj dalej

Something wicked this way comes… czyli zwyklak nie do końca zwykły

16 września 2015 | 9

Chciałabym być poukładana i perfekcyjna, żeby mieć wszystko zaplanowane i dopięte na ostatni guzik i realizować cele i odhaczać kolejne punkty na różnych listach itp., ale spójrzmy prawdzie w oczy, jestem „chaotem”, ciągle łapię na raz trzy sroki za ogon i ciągle improwizuję, a życie okazji do tych improwizacji dokłada mi wielką szuflą. Nie inaczej jest z dzierganiem. To miało być takie łatwe – nieskomplikowany zwyklak na dobry początek „kampanii zwyklakowej”.

Czytaj dalej