Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image
Do góry

Na górę

komentarzy 9

Jak zrobić prosty sweter na drutach, czyli oswajamy potwora

Jak zrobić prosty sweter na drutach, czyli oswajamy potwora
Herbi
  • dnia 15 stycznia 2017
  • https://herbimania.com

Może czytałaś moje słowa otuchy dla początkujących, przełamałaś opór debiutantki i jesteś już szczęśliwą posiadaczką własnoręcznie wydzierganego szala, czapki, czy też ogrzewacza na ulubiony kubek do kawy. Czujesz, że mogłabyś już porwać się na coś bardziej ambitnego, ale nie wiesz, jak zrobić prosty sweter na drutach. Modelowanie linii ramion i dekoltu wciąż wydaje się dość przerażające i szukasz projektu, który pozwoliłby Ci wyjść poza szaliki, ale nie wymagał jeszcze zbyt wielu skomplikowanych operacji.

Dlatego opowiem Ci dziś, jak zrobić prosty sweter na drutach właściwie wcale nie dziergając swetra 😉

prosty sweter na drutach

Prosty sweter na drutach na bazie prostokąta

Ten wzór jest idealny dla początkujących, którzy mają już za sobą dzierganie szalika lub innych prostych form. Jedyną nową umiejętnością, jakiej będziesz się musiała nauczyć jest ładne zszywanie dzianiny.

Wdzianko to bazuje na formie prostokąta. Po prostu musisz wydziergać dość duży prostokąt, a następnie złożyć jego rogi do środka wzdłuż krótszej krawędzi i zszyć, pozostawiając jednak otwory na ręce (trochę jak przy składaniu papierowych samolocików). Wszystko objaśniono w tym darmowym opisie.  (w j. angielskim).

Zmieniając szerokość i długość prostokąta można uzyskać małe, dopasowane bolerko, obszerny otulacz lub wielki, spektakularny „kokon”.

prosty sweter na drutachprosty sweter na drutach

Jeśli poczujesz, że jesteś gotowa na kolejny stopień trudności, możesz do gotowej formy dodać rękawy i szalowy kołnierz – jak na przykładzie graficznym (foto: loveknitting.com, projekt: Chloe Cardigan stworzony przez Jo Storie). W tym celu będziesz się musiała nauczyć wyrabiać oczka z krawędzi robótki i dziergać rękawy metodą magic loop. Możesz też po prostu wydziergać kołnierz i rękawy osobno i doszyć do korpusu.

prosty sweter na drutach

Poncho na bazie dwóch prostokątów

Właściwie nie ma czego komentować. Dziergasz dwa prostokąty, łączyć dolne rogi, górę zszywasz, zostawiając otwór na głowę. Fajnie wygląda wydziergany z jakieś spektakularnej, ozdobnej włóczki. Opis wzoru po angielsku tutaj.

prosty sweter na drutach

Kwadraty i trójkąty razem

Serdecznie polecam początkującym także wzór Folded Squares Cardigan, z którego ostatnio wydziergałam mój gruby sweter. Do jego wydziergania wystarczą podstawowe umiejętności, a przy okazji będzie można podszlifować zamykanie oczek oraz stopniowe odejmowanie oczek (przy skosach rękawów). Wszystko jednak zamyka się w geometrycznych kształtach prostokątów, kwadratów i trójkątów, więc stosunkowo łatwo zapanować nad odpowiednimi wymiarami.

prosty sweter na drutach

Sweter-kocyk

Bardzo popularny jakiś czas temu, wdzięczny projekt, który ma wiele odmian. Nazwa sporo wyjaśnia. Ten łatwy sweter na drutach również ma formę prostokąta, otulającego sylwetkę niczym koc.

Na blogu prezentuję opis w wersji, którą moja mama nazywa „dyrdokiem”.  Czego się przy tej okazji nauczysz? Robienia kontrolowanych otworów w robótce, wyrabiania oczek z krawędzi robótki i dziergania rękawów metodą magic loop.

prosty sweter na drutach

Chmurka

To kolejny wzór, którego opis umieściłam na blogu. W tym przypadku także opieramy się na prostych kształtach geometrycznych. Uczy umiejętności nabierania oczek wzdłuż krawędzi robótki, dziergania form cylindrycznych i zszywania.

Tak wyglądają moje pomysły na to, jak wydziergać prosty sweter na drutach. A Ty, mądrości zbiorowa Internetu? Może masz inne wskazówki dla początkujących, którzy wyszli już poza pierwszy etap nauki?

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Komentarze

  1. brahdelt

    Podejście trochę z innej strony, ale: pod żadnym pozorem nie kupować najtańszego akrylu „bo przecież wciąż się uczę i taka włóczka na początek wystarczy”! Nie mówię, żeby od razu rzucać się na ręcznie tworzony kaszmir z jedwabiem, ale jakąś porządną bawełnę lub wełnę, żeby nasz sweter, który prawdopodobnie uda się całkiem nieźle, kojarzył nam się z dobrym projektem i żeby dawał się przyjemnie nosić. *^v^*

    • Herbi

      Tak, dokładnie!!! Pisałam o tym tutaj: https://herbimania.com/1660-otucha-dla-poczatkujacych Też uważam, że zakup taniego, słabego jakościowego akrylu natychmiast mści się na motywacji do dalszego dziergania.

  2. aśka

    Dziewczyny, a ja kocham akryl… Nienawidzę gryzących włóczek, a gryzie mnie prawie wszystko oprócz akrylu. Naprawdę kocham.

  3. Antracytowa M.

    Też bym tego akrylu nie demonizowała, i to nie tylko dlatego że mnie wełna uczula 🙂 Na początek jest doskonały; cena ekonomiczna a to jest ważne jak się jeszcze nie wie co i jak, prucie znosi ok, nie zmienia wymiarów jak wełna czy bawełna, z praniem można się nie cackać bo nie farbuje i nie wymaga delikatnego traktowania i nikogo nie pogryzie 😉
    Co do samego dziergania dla początkujących to warto kombinować po swojemu nie sugerować się gotowymi wzorami, filmikami na yt czy opisami na blogach, znaleźć swój idealny sposób przerabiania włóczki i trzymania drutów. I ta włóczka i te druty na początku wcale nie muszą być markowe żeby stworzyć coś fajnego 😉
    Mój pierwszy sweter-golf był z akrylu pochodzącego ze sprutego sklepowego swetra na dodatek, a więc pełnego pęczków. Robiony na zdecydowanie za dużym rozmiarze drutów ponieważ tylko takie znalazłam w domu odziedziczone po przodkach. Składał się z kilku nieidealnie pozszywanych z sobą prostokątów a dziewczyny na roku i tak mnie pytały gdzie takie cudo kupiłam! Wszystko można nie trzeba od razu wydać kilku stów, wystarczy mieć pomysł i chęci do dłubaniny i nie zniechęcać się tym że czasami nie wychodzi oraz zaakceptować prucie jako coś naturalnego w tej zabawie 🙂
    Pozdrawiam serdecznie

    • Wiosna Śmiechowska

      Wiadomo, co kto lubi. Mnie gryzienie nie przeszkadza, byle włóczka była miękka. Najbardziej lubię alpakę i len i wybaczam im nawet to, że dzianiny się odkształcają. Ogólnie mam słabość do naturalnych, szlachetnych włókien. Nie mam też nic przeciwko syntetykom, zwłaszcza tym dobrej jakości, ale one wcale nie są tanie (Włosi robią świetne, ale w cenie dobrej wełny). W akrylu nie lubię tego, że jak dla mnie po praniu zaczyna „skrzypieć” (nie wiem, jak opisać to zjawisko, może tylko ja to czuję?). Każdy ma swoje preferencje. Chodzi głównie o to, by – jak napisała brahdelt powyżej – nie dziergać z czegoś, co nam się tak naprawdę nie podoba („bo to tylko na próbę”). CZasem pierwszy sweter staje się ukochanym 🙂

  4. Lucyna Duda

    Wszystkie swetry są bardzo ładne, jednak najbardziej podoba mi się ten pierwszy. Czy mogłabym prosić o szczegółowe instrukcje?

    • Herbi

      Opis znajduje się pod linkiem (wyrazy wyróżnione na turkusowo).

  5. Karola

    Wszystkie swetry są bardzo ładne, jednak najbardziej podoba mi się ten pierwszy. Czy mogłabym prosić o szczegółowe instrukcje?

    • Herbi

      Opis znajduje się pod linkiem (wyrazy wyróżnione na turkusowo).

Leave a Reply