recenzja włóczki Nako Nakolen Dreams, czyli solidny fachowiec
Postanowiłam wprowadzić na blogu nowy cykl z recenzjami włóczek wykorzystywanych w moich projektach, ponieważ Czytelniczki często pytają, jak sprawuje się dana włóczka w praktyce, a tego typu doświadczenia (zachowanie w trakcie dłuższego noszenia, po praniu itd.) zbieram zazwyczaj dopiero po umieszczeniu posta prezentującego nowy sweter czy inne dziergadło. Pierwsza będzie recenzja włóczki Nako Nakolen Dreams.
Chciałabym, abyście potraktowali ten wpis jako test i byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie uwagi i wskazówki, jeśli zauważycie, że np. schemat recenzji można by było jakoś ulepszyć.
Recenzja włóczki Nako Nakolen Dreams
Na pierwszy ogień wybrałam włóczkę Nakolen Dreams, z której wydziergałam asymetryczny sweter inspirowany projektami Thierry’ego Muglera. Noszę go już jakiś czas, więc mogę już podzielić się doświadczeniami zebranymi nie tylko w trakcie pracy z tą włóczką, ale i podczas użytkowania.
Metryczka włóczki:
Producent: Nako
Nazwa: Nakolen dreams
Skład: 50% akrylu, 50% wełny
Motek: 100 g = 210 m
Zalecany nr drutów: 4 lub 4,5
Zalecany nr szydełka: 3,5
Próbka: 30 rz. x 22 o. = 10 x 10 cm
Testowany kolor: 31466 – fioletowa
Cena: 14,10 zł
Kupione w: e-pasmanteria.pl
Włóczka wykorzystana w projekcie: asymetryczny sweter inspirowany wzorem Thierry’ego Muglera
Pierwsze wrażenia
– dotykowe: Nakolen Dreams składa się w połowie z akrylu i to niestety daje się wyczuć pod palcami, aczkolwiek jest to moim zdaniem akryl całkiem niezłej jakości. Włóczka nie zachwyca miękkością i „mizialnością”, ale też nie podrażnia skóry całkowitą sztucznością.
– wzrokowe: Włóczka jest dość gruba, stosunkowo mocno skręcona, o zwartej, „mięsistej” strukturze, z leciutkim „włoskiem”. Mieszanka beżu, delikatnych różowości i zimnych fioletów, jaką stanowi odcień 31466 bardzo mi się podobała – zdjęcie w sklepie dość dobrze oddawało rzeczywiste barwy. Podczas dziergania poszczególne odcienie tworzą nieregularne plamy z lekką tendencją do układania się w pasy (bez wyraźnie oddzielonych brzegów).
Zachowanie w trakcie dziergania
W tym aspekcie Nakolen Dreams zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Korzystałam ze ściegu koszykowego, który wymaga ciągłych manipulacji drutami i przekładania oczek z lewej na prawą i odwrotnie. Dodatkowo dość poważnie pomyliłam się w trakcie dziergania i sporą część robótki trzeba było spruć i przerobić na nowo. Włóczka zniosła wszystko świetnie, nie rozwarstwiała się przy „dziubaniu” drutem, prucie zupełnie nie wpłynęło na jej strukturę i właściwości. Dużo zniesie i dużo Wam wybaczy.
Zachowanie w trakcie noszenia
Sweter noszę od niecałego roku, w miarę często (w sezonie zimowo-jesiennym mniej więcej raz w tygodniu). Nie zauważyłam żadnego wyciągania, zmiany fasonu, luzowania oczek (a w sumie szkoda, bo sądząc, że akryl jednak trochę się rozciągnie wydziergałam minimalnie krótsze rękawy – jednak nie wydłużyły się nawet o milimetr). Sweter za to lekko zmechacił się w dolnej, spodniej części rękawów, na bokach i brzuchu, czyli w miejscach najczęściej pocieranych. Założony na gołe ciało nieco podgryza. Po złożeniu i przechowywaniu w tym stanie w szafie na swetrze nie widać żadnych zagnieceń.
Zachowanie po praniu
Sweter prałam ręcznie w Eucalanie i po odsączeniu wody suszyłam na leżąco. Nie farbował, nie rozciągał się, nie stracił formy. Daję 9 na 10 możliwych punktów, bo nie wiem, jak by się zachował po praniu w pralce (i nie chcę ryzykować 😉
Stosunek cena/jakość
Nieco ponad 14 zł za 100 gram mieszanki wełniano-akrylowej przy właściwościach opisanych powyżej uważam za bardzo przyzwoity wynik.
Czy kupiłabym ponownie?
Raczej tak, gdybym potrzebowała włóczki na „zwyklaka” często pranego i często noszonego.
Czy moja recenzja włóczki Nako Nakolen Dreams okazała się pomocna? A może macie inne zdanie/ na temat tego produktu?
Przegląd recenzji
wrażenia dotykowe
5wrażenia wzrokowe
7zachowanie w trakcie dziergania
10zachowanie w trakcie noszenia
7.5zachowanie po praniu
9stosunek cena/jakość
7-
Jak Ciebie włóczka podgryza, to boje się jak mocno gryzie zwykłego człowieka 🙂
-
Dziękuję za recenzję! Jest bardzo pomocna w takiej formie. Super wykres na dole. Ważne subiektywne odczucia. Dla mnie istotna jest np. informacja o tym, jak włóczkę „odczuwa się” przy dzierganiu, bo jestem na to wrażliwa, że nie psoci przy pruciu oraz że pasy nie są zbyt wyraziste, bo to główny mój zarzut wobec cieniowanych włóczek, do których nota bene mam słabość. Zatem się skuszę:-)
Nawiasem mówiąc dziwię się, że w Polsce dostępna jest tak ograniczona i od lat prawie niezmienna paleta produktów Nako. Nakolen Dreams jest jednym z wyjątków, ale „nie czyni wiosny”. Turecki producent oferuje na swojej stronie bardzo różnorodne produkty, w tym wiele ciekawych cieniowanych, tweedowych, ozdobnych włóczek. Przy akceptowalnej jakości i przywoitej cenie powinny się u nas dobrze sprzedawać, a tu lipa. No, dobra, ponarzekałam.
Pozdrawiam druciarsko!
Komentarze