Elżbieta, czytelniczka Herbimanii, poprosiła mnie o pokazanie, jak zrobić chwosty z włóczki, aby były odpowiednio grube i nie wywlekały się z nich nitki. Z przyjemnością spełniam tę prośbę.

Pokażę mój sposób na zrobienie najprostszej formy chwosta. Występują one bowiem w wielu odmianach. Oprócz tych zwykłych mamy cudowne, bardzo formalne i ozdobne chwosty z drewnianym koralem ukrytym w główce. Dzięki temu wydaje się ona szczególnie pełna i krągła. Są chwosty z główką obszywaną koralikami i obszydełkowywaną plecionką. To jednak już wyższa szkoła jazdy. Zacznijmy od podstaw.

Jak zrobić chwosty z włóczki?

Dobór odpowiedniej włóczki

Wybór odpowiedniego materiału zależy od efektu, jaki chcesz uzyskać.

Jeśli marzą Ci się puchate, grube chwosty, sięgnij po wełnę lub wełnę z akrylem przeznaczoną do dziergania drutami nr 5 i grubszymi. Szukaj włóczki o mocnym, wyraźnym skręcie – niedoprzęd i luźno skręcone włóczki średnio się nadają na chwosty.

Jeśli chcesz uzyskać eleganckie, smukłe i ciężkie chwosty, weź cienką bawełnę merceryzowaną, kordonek lub grubsze nici wiskozowe (uwaga, są śliskie, więc zrobienie z nich chwosta będzie nieco trudniejsze).

Na potrzeby tego tutoriala korzystałam z włóczki Alize Cashmira (100% wełny), która została mi po wydzierganiu „etnicznego” swetra Papua.

Potrzebne narzędzia

Potrzebne będą:

• taśma maskująca,
• nożyczki,
• dwa dość grube szydełka (najlepiej tunezyjskie, takie z długą rączką),
• gruba igła.

Technika wykonania

Chwosty robi się najczęściej nawijając włóczkę na kartonik. Nie przepadam za tą metodą, ponieważ zazwyczaj w takich sytuacjach akurat nie mam odpowiednio grubego kartonu pod ręką, albo karton zaczyna się wyginać po nawinięciu kilku warstw włóczki. Poza tym wszelkie manipulacje przy włóczce nawiniętej na kartonik są dość utrudnione.

Dlatego chcę Ci zaprezentować moją metodę. Jest stosunkowo prosta, można dzięki niej przygotować chwosty dowolnej wielkości i łatwo wykonywać przy nich prace wykończeniowe.

Do blatu stołu lub szafek w kuchni przyklejasz taśmą maskującą dwa szydełka w odległości takiej, jaką długość ma mieć chwost. Trzeba je dobrze zabezpieczyć – ja się nieco spieszyłam i taśma w końcu się poddała, co widać w dalszej części tutoriala. Przyklej porządnie szydełka do blatu tak, by ich główki wystawały na 6-7 cm.

Do jednego z szydełek przywiązujesz koniec włóczki i zaczynasz owijać ją wokół obu końców szydełek. Jeśli chcesz mieć ładny, równy chwost, nawijaj nitki blisko siebie, ale nie jedna na drugą. Owiń szydełka jedną warstwą o szerokości ok. 5 cm i dopiero wtedy zacznij nakładać na nią kolejną.

Ten przykładowy chwost wykonałam nawijając 5 warstw włóczki o szerokości ok. 5. cm.

Gdy uznasz, że włóczki jest już wystarczająco dużo, odetnij końcówkę nici. Weź teraz drugą nić (użyłam włóczki w innym kolorze, żeby było dobrze widać) i ostrożnie przeprowadź ją między warstwami, jak na animacji.

Teraz przewiąż nitkę, naprawdę mocno zaciśnij węzeł i przewiąż jeszcze raz (tutaj przydaje się trzecia ręka do przytrzymania węzełka, ewentualnie jakiś domownik 😉

Przesuń węzełek między warstwy włóczki tak, aby był niewidoczny i obetnij końce nitek.

Voila! Gdyby nie inny kolor, przewiązanie byłoby niewidoczne.

Teraz zajmij się obciętym końcem włóczki, którą nawijałaś na szydełka. Nawlecz nitkę na igłę.

Nitką owiń kilkakrotnie chwost jakieś 2-3 cm od góry. Następnie przeszyj igłą tak powstałą opaskę i odetnij końcówkę. Teraz potrzebujesz dodatkowego zabezpieczenia główki chwosta. Są na to dwa podstawowe sposoby:

Bierzesz osobną nić, zaciskasz z niej pętlę wokół główki chwosta. Owijasz nici kilkakrotnie wokół główki (zaczynasz w kierunku od pętli). Nawlekasz końcówki nitek na grubą igłę i przeszywasz opaskę.

Następnie zawracasz i przeszywasz opaskę w drugim kierunku, jeszcze raz zawracasz i przeprowadzasz igłę przez środek główki chwosta. Obcinasz końcówki.

A oto druga metoda. Na chwoście układasz nić w formie pętelki. Pętelkę tę i chwost owijasz dalszą częścią nici. Gdy uznasz, że opaska jest dostatecznie szeroka przeprowadzasz końcówkę nitki przez pętelkę, a następnie chwytasz za dolną i górną końcówkę włóczki i pociągasz. Pętelka  schowa się pod opaską. Wtedy nawlekasz na igłę górną końcówkę, przeszywasz nią opaskę i obcinasz końcówkę równo z dolnym brzegiem chwosta.

Po zabezpieczeniu główki chwost owijasz bardzo ciasno taśmą maskującą (klejącą stroną na zewnątrz).

Bierzesz nożyczki i przecinasz nici  w dole chwosta. Oczywiście nigdy nie udaje się tego zrobić równo. Teraz przyda się opaska z taśmy. Trzeba ją ostrożnie zsunąć na sam dół tak, by końcówki nitek tylko nieco  spod niej wystawały. Tak zabezpieczony chwost można ładnie wyrównać nożyczkami. Po usunięciu taśmy powinie wyglądać mniej więcej tak (albo i lepiej 😉

Do czego używać chwostów?

Zastosowań jest mnóstwo. Wełnianymi, niedużymi chwostami można nadać indywidualny charakter rustykalnym, dzierganym kocom, przyszyć je do poncho, czapki, udekorować szal.

Kordonkowe, wiskozowe mogą ozdobić flakon na perfumy z pompką (w stylu retro, pamiętacie? Moja babcia miała takowy i to była najbardziej fascynująca rzecz na świecie dla odkrywającej kobiecy świat sześciolatki, jaką wtedy byłam).

Długie, solidne chwosty z błyszczącej włóczki doczepione do sznura świetnie nadają się do obwiązywania ciężkich, aksamitnych kotar. Marokańczycy lubią wieszać tego typu chwosty na pętelce na uchwytach szafek i klamkach, jako elementy dekoracyjne. W zastosowaniu chwostów ogranicza Cię jedynie Twoja wyobraźnia.

Czy spodobał Ci się mój sposób na to, jak zrobić chwosty z włóczki? A może masz swoje triki i patenty, by wyglądały pięknie i się nimi tu podzielisz? Skorzystaj z opcji komentarza poniżej 🙂

Zapisz