Schemat sweterka piórkowego bez rękawów raglanowych
Padły prośby o schemat do mojego drugiego piórkowego sweterka bez raglanowych rękawów. Oto skrócony opis przygotowany na podstawie szczątkowych notatek. Schemat sweterka piórkowego bazuje na odwróconym trapezie. Korpus ma jeszcze lekką nadbudówkę w okolicy ramion. Rękawy to już klasyczne trapezy złożone na pół.
Jak konstruowany jest ten sweterek?
Schemat sweterka piórkowego pokazuje go tak, jakby każdą cześć dziergało się osobno. W rzeczywistości korpus do wysokości, na której dodawane są rękawy, jest dziergany w całości, a reszta osobno. Mój sweterek ma mniej więcej rozmiar 38-40.
Potrzebne materiały
- Druty nr 5 na żyłce,
- Włóczka: DROPS Brushed Alpaca Silk – cztery motki koloru nr 03 (szary) i jeden motek koloru nr 09 (liliowy),
- Szydełko do połączenia oczek w skosach ramion,
- Igła do zaszywania końcówek włóczki.
Próbka
Producent podaje, iż próbka 10 x 10 cm powinna powstać z 17 o. i 24 rzędów. Moja próbka 10 x10 liczyła 14 oczek i 24 rzędy.
Opis do schematu sweterka piórkowego
Korpus swetra
Drutami na żyłce nabierasz oczka na korpus – tyle, aby obwód wynosił 116 cm (w moim przypadku były to 164 o.). Obwód zamykasz i dalej dziergasz coś na kształt tuby. Pierwsze 8 cm przerabiasz ściągaczem podwójnym (2 o. prawe, 2 o. lewe).
Dalej kontynuujesz pracę dżersejem prawym (prawa strona robótki o. prawe, lewa strona robótki, o. lewe). Jednocześnie obwód należy równomiernie powiększać aż do uzyskania 136 cm, gdy robótka będzie miała wysokość 55 cm (132 rzędy). W moim przypadku oznaczało to dodawanie po 4 oczka co 16 rząd 7 razy. Najlepiej zrobić sobie to w ten sposób, że dzielisz oczka na dwie równe części, oznaczając granice między nimi markerami. Co 16 rząd dodajesz 1 oczko (wyrabiasz z nitki poprzecznej) przed jednym oczkiem znajdującym się przed każdym markerem i po jednym oczku znajdującym się za markerem.
Wygląda to tak:
ooooooooDoMoDoooooooo
o – oczka robótki
D- oczko dodane
M – marker
W „międzyczasie” (wiem, że to nieładnie po polsku, ale ten międzyczas tu pięknie pasuje ;-), gdy robótka będzie mieć wysokość ok. 37 cm (88 rz.), rozdzielamy ją na połowy (zgodnie z podziałem markerami) i każdą część dziergamy dalej osobno. Po osiągnięciu wysokości 55 cm zabieramy się za skosy rękawów.
Skos rękawa powinien mieć szerokość 16 cm (23 o.) i wysokość 5 cm (12 rz.). Moje skosy wyrabiałam metodą rzędów skróconych (w co drugim rzędzie odejmując 5 x 4 o. i 1 x 3 o.).
I tutaj mamy naszą „tricky part”, czyli podchwytliwy etap robótki. Wraz ze skosem rękawów należy też wyrobić dekolt. W tej części swetra, którą chcemy uczynić przodem dekolt zaczynamy wyrabiać na 4 cm przed końcem robótki, czyli ok. 10 rz. przed zakończeniem skosu ramion.
W tyle dekolt rozpoczynamy 2 cm przed końcem robótki (6 rz.). na dekolt należy zakończyć po 50 o. w przedniej i 50 o. w tylnej części swetra. W tym przypadku także używałam rzędów skróconych, ale niestety nie zapisałam sobie rozłożenia pozostawianych na drucie oczek, więc zostawiam to Twojej inwencji 😉
Rękawy swetra
Rękawy dziergałam od góry, ku dołowi, wyrabiając oczka bezpośrednio z krawędzi bocznych korpusu swetra i posługując się drutami na żyłce, metodą „magic loop”. Zanim jednak nabierzesz oczka, powinnaś połączyć górne krawędzie skosu ramion swetra. Ponieważ posługiwałam się rzędami skróconymi, skosy ramion połączyłam metodą bezszwową, przy użyciu drutów i szydełka.
Gdy już zszyjesz lub połączysz w inny sposób skosy rękawów, nabierasz na krawędzi powstałego otworu rękawowego równomiernie 50 o. Dalej dziergasz dżersejem prawym „tubkę” rękawa, równomiernie odejmując z obwodu 14 cm, czyli 20 o. Tutaj także najlepiej zaznaczyć sobie dolną krawędź rękawa markerem i odejmować oczka analogicznie do tego, jak dodawaliśmy je na korpusie.
Rękaw powinien mieć długość 45 cm (108 rz.) Odejmowałam po 2 o. po każdej stronie markera w co 5 rzędzie. Ostatnie 6 rzędów przerabiałam ściągaczem podwójnym.
Wykończenie
Teraz wystarczy tylko pozaszywać końcówki nitek i nabrać oczka na ściągacz dekoltu. Ściągacz przy dekolcie mojego swetra ma wysokość 2 cm (6 rzędów).
Rozłożenie kolorów
W swoim sweterku użyłam dwóch kolorów, jednak liliowy (tak nazywa go producent, dla mnie to amarant) pojawił się tylko w 3 rzędach ściągacza dekoltu i w formie pasków na rękawach. Paski dziergałam całkowicie spontanicznie i bez planu, starałam się tylko, żeby ich układ na obu rękawach był taki sam.
Mam nadzieję, że mój opis będzie pomocny i też wydziergasz sobie nieco inny sweterek piórkowy. Warto, z moim już się nie rozstaję, a jeszcze nie skończyło się lato 😉
PS: Gradowa, pamiętam o Tobie i obiecanym wpisie, tylko mi się troszkę kalendarz publikacji kolejnych postów opóźnił.
-
No świetny opis – wszystko jasne. A ooodomodoooo wymiata 🙂 Nie mam stosownej włóczki na stanie, ale niedługo chyba alpaca party dropsowe się szykuje.
-
Piekny 🙂
-
dzięki bardzo! Już zaczynam swojego, nazwałam go Herbi’s…….
-
Fajnie to przedstawiłaś, dziękuję:)
-
Świetny opis 🙂 Taką metodą jeszcze nie robiłam, to chętnie wykorzystam. Ja też jestem zachwycona
„oooDoMoDoooo” 😀
Zdjęcia z piórkowym cudne (wiem, że już to pisałam, ale jak cudne to można się powtórzyć) :)))) -
Zawsze jak przychodzi zimowy czas mam ochotę wydziergać coś na drutach.Co prawda nie mam tak dużego doświadczenia jak Pani , ale może byłaby Pani tak uprzejma i podpowiedziała mi , czy udzieliła porady jak zrobić sweter. Dzisiaj oglądając Pytanie na śniadanie w dwójce , prowadząca program Joanna Racewicz miała na sobie taki piękny sweter , koloru ciemnoszarego z moherowej włóczki.I tak się zastanawiam , czy konstrukcja tego swetra nie jest podobna do Pani sweterka piórkowego opisanego powyżej.
Podaję link https://pytanienasniadanie.tvp.pl/28519405/domowe-street-food-cz-4
Tutaj chyba najlepiej go widać.
Pozdrawiam.
Małgorzata -
Dzień dobry, po obejrzeniu filmiku mam wrażenie, że korpus swetra Pani Racewicz jest robiony prosto, a rękawy to taki „sprytny” reglan, który mniej więcej od połowy skosu robi się już prosto do góry i dlatego efekt jest taki superowy.
Pozdrawiam serdecznie, Katarzyna -
Tak, właśnie o takiej konstrukcji rękawa myślałam. Wygląda ciekawie i sweter się dobrze układa mimo swej „puchatej” strukturze. Jednak Twój piórkowy bardziej do mnie przemawia, nie ukrywa sylwetki i nie sprawia wrażenia „przycziężkiego”, no i kolory! szary wymiata 🙂
Pozdrawiam serdecznie, Katarzyna -
Muszę przyznać , że podglądałam go i po kilku obejrzeniach pytania na śniadanie , bardziej jednak zaczął przemawiać do mnie reglan , ale takiego jeszcze nie znałam sposobu wrabiania rękawa.Dziękuję za rzetelność w pomocy.
Pozdrawiam Małgorzata -
Jakby miała Pani chwilę czasu , to proszę obejrzeć „Pytanie na śniadanie” z wczoraj , tj. 19.01.2017.
Chodzi o to ,że pani J.Racewicz ma na sobie taki sam sweter tylko w innym kolorze !
Tutaj jest wyraźnie pokazane w jaki sposób wykonano rękaw, dokładnie tak jak Pani mówiła.
Szacun!
Pozdrawiam
Małgorzata
Komentarze