Sweter piórkowy z niespodzianką, czyli nie umiem przestrzegać reguł
Sweter piórkowy stał się mrocznym obiektem pożądania znacznej części dziergającej blogosfery po tym, jak Knitolog w podróży pochwaliła się swoimi piórkowymi na blogu, Brahdelt podchwyciła i blogerki niczym dotykane niewidzialną dłonią klocki domina wzajemnie „zarażały się” chęcią posiadania czegoś podobnego. Zrobił się taki szał, że obie panie postanowiły przygotować specjalną akcję. Oto jej szczegóły:
Cała Polska Dzierga Piórkowe Sweterki
Podstawowe zasady akcji:
- Start: akcja już trwa, ale wciąż można się przyłączyć
- Zakończenie: koniec 2016 r.
- Cel: produkcja piórkowego sweterka
- Wzór: dowolny, najlepiej jak najprostszy.
- Włóczka : taka z której można zrobić sweterek o wadze ok. 100 g ( może być trochę więcej), czyli np. Alpaca Silk Dropsa, różne moherki, Kid Silki i inne tego typu.
- Terytorium działania: Polska i reszta świata.
Najważniejsza zasada jest taka, aby sweter piórkowy był leciutki, miły i tak wygodny, że nie będziesz się chciała z nim rozstawać.
Wszystkie osoby, które chciałaby przyłączyć się do akcji znajdą szczegóły techniczne w tym wpisie Knitologa w podróży.
Sami rozumiecie, że i mnie dotknęła epidemia i postanowiłam wydziergać sobie sweter piórkowy, albo dwa…. no może trzy…
Mój pierwszy sweter piórkowy w ramach akcji CPDPS
Na pierwszy wybrałam włóczkę DROPS Brushed Alpaca Silk w odcieniu nr 10, czyli w kolorze fioletowym (niech was nie zwiodą zdjęcia z sesji, mają nałożone filtry, by uzyskać odpowiedni nastrój, ten odcień to spokojny, ciemny fiolet). Mam z tą włóczką dość miłe doświadczenia z asymetryczną Chmurką.
Dziergałam drutami chyba nr 4,5 lub 5 (grubość dobierałam na oko, a oznaczenia starły się już dawno). To była czysta przyjemność i sweter rósł w oczach, choć niestety ostatnimi czasy nie znajduję zbyt wiele czasu by pracować z drutami. Zaczęłam od góry, od niezbyt obszernego dekoltu i raglanu. Miało być bardzo prosto, minimalistycznie, łatwo i w ogóle, no i oczywiście nie wytrwałam w postanowieniu.
Gdzieś na wysokości podziału robótki na rękawy i korpus stwierdziłam, że może by tak dodać jakąś wizualną niespodziankę. Tym sposobem mój sweter piórkowy wzbogacił się w delikatny ażur w dole rękawów i w tyle, korespondujący wyglądem z dziurami na skosach raglanu. Drugą niespodzianką był niecodzienny podkrój tyłu. Wszystko rysowałam i projektowałam raczej „na oko”, ale muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z efektu. Mój sweter piórkowy jest dostatecznie dopasowany i dostatecznie luźny, by czuć się w nim komfortowo, pasuje i do formalnej spódnicy ołówkowej i do dżinsów, jest lekki i mięciutki. Trochę się obawiałam, że nie zmieszczę się w przepisanych 100 g i zamówiłam ich 125, ale ostatecznie zużyłam niecałe 100 g Brushed Alpaca Silk.
I oczywiście myślę już o następnym swetrze piórkowym, tym razem o zgoła innym i dużo mniej grzecznym charakterze.
A jak Wam się podoba mój piórkowy z niespodzianką? No i najważniejsze, czy dacie się zarazić szałem na piórkowe?
-
Piękny 🙂 Jestem zachwycona Twoim Piórkowym. Kolor cudny i ten fason 🙂 Ty zawsze coś fajnego wykombinujesz w tych Twoich udziergach. Bajeczka :)))
-
Świetnie wyszedł! Ja już się zaraziłam i wczoraj zrobiłam próbkę na swój. Też mam w planach więcej niż jeden 🙂
-
Wow, coś pięknego! Jest fantastyczny, jest elegancki, jest zwariowany i ma to coś, co sprawia, że natychmiast mam ochotę zmienić fason mojego piórkowego!!!!!!
-
Danonk, nie zmieniaj fasonu! Zrób po prostu drugi! *^v^*
-
-
świetny, niby zwyczajny a jednak niezwykły, ma pazur i jednoczesną subtelność dzięki temu ażurowi z tyłu 😉
-
ja wiedziałam, że tak będzie:) wiedziałam, że zachwycisz:) cudny jest:) w każdym „udziergu” przemycasz swój świetny styl
-
O tej „akcji” nie czytałam, ale już się interesuję:) Twój piórkowy cudo, pozdrawiam
-
Ciekawie sobie to wymyśliłaś!!! Kolor świetnie komponuje się z okolicznościami przyrody 🙂
… ale gdzie się podziało srebro z Twojej głowy?! -
Bardzo mi się podoba Twój piórkowy! Niespodzianka fajna, w sam raz do ołówkowej spódnicy! Czuję siezarażona piórkowymi…Mam w planach bardzo fajny wzór z Pompoma. No chyba, że namyślę się na inny. Czeka na mnie brushed alpaca w cudnym kolorze. Jaka ta włóczka jest przyjemna!
-
Nie, no ja tu widzę trzymanie się reguł – niecałe 100 g, prosta konstrukcja, piękny kolor. *^v^* Nic nie było w zasadach o zakazie niespodzianek!
-
Ten sweterek jest po prostu cudowny. I kolor i ta asymetria po bokach!!! SUper 🙂 Pozdrawiam
-
Ja już jestem zarażona piórkowymi 🙂 Świetnie się nosi takie lekkie bluzeczki i sweterki. Trochę długo się robi zwłaszcza na większe osoby ale i tak frajda jest 🙂
-
-
Piekny sweterek! czy można dostać schemat do tego sweterka? Proszę, błagam.
-
Wspaniały
Komentarze